IX Ogólnopolska Pielgrzymka Żywego Różańca
Mam na imię Hania i razem z Młodzieżowym Wolontariatem Misyjnym Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary, przyjechaliśmy pociągiem
do Częstochowy.
Udaliśmy się do klasztoru Sióstr Służebniczek NMP na nocleg, oddalonego o 2 km od dworca. Pierwsze kroki na mieście i moją uwagę przykuł
gigantyczny mural „Strażnik czasu” na ścianach przylegających do siebie budynków. Kolorystyka i bogactwo elementów, architektura i wkomponowanie okien, wzbudzało ogromny zachwyt. Droga do klasztoru dłużyła się niemiłosiernie najmłodszym, szczególnie w promieniach słońca.
Przydzielenie pokoi, wyjście sklepu po potrzebne produkty i kolacja, to były pierwsze czynności, jakie wykonaliśmy.
Potem wyjście na Jasną Górę. Siostra Gizela pokazała nam miejsce naszej jutrzejszej pracy, zapoznała nas z najważniejszymi punktami orientacyjnymi, żeby każdy czuł się bezpiecznie. Później poszliśmy do Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej.
Razem modląc się przed wejściem (z powodu obostrzeń), wielu z nas poczuło energię śpiewającego tłumu ludzi. To był Apel Jasnogórski.
Ksiądz prowadzący rozważania przywitał 2,5 mln członków Żywego Różańca.
Pomyślałam- gdzie?-
na Jasnej Górze, przed telewizorami i radioodbiornikami. Ta liczba to jest moc, moc modlitwy.
Nasze dalsze plany modlitewne zakończyły się wraz z pierwszymi kroplami deszczu. Zostali najwytrwalsi, którym udało się dotrzeć przed sam Obraz.
Od rana w sobotę wyruszyliśmy do posługi misyjnej. Nasza praca polegała na pomocy pracownikom PDM.
Chłopcy z ks. Maciejem rozkładali namiot, i wieszali baner a dziewczyny z siostrami przygotowały sklepik, w którym Siostry sprzedawały urocze
pamiątki wykonane przez ludzi z Afryki. Nad wyraz spodobały mi się różańce z Madagaskaru wykonane z nasion.
Obok namiotu rozłożyliśmy duży kolorowy materiał, z resztą trudno było go nie zauważyć, na którym Wolontariusze z s. Gizelą
sortowali ulotki i wkładali do gazetek. Inni Wolontariusze rozdawali je przybywającym na pielgrzymkę.
Ogromną przeszkodą był upał, a my byliśmy na otwartej przestrzeni. Gorąc i brak powiewu wiatru bardzo uprzykrzał nam zadania.
Czołowym punktem pielgrzymki była Msza Święta o 12:00, na Szczycie Jasnogórskim, którą przewodniczył biskup pomocniczy
archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. Kazanie było proste i zrozumiałe, bo dotyczyło różańca, jako modlitwy nadziei, którego dziesiątkę każdy może w ciągu dnia odmówić.
Wolontariuszka Hania




















